Witajcie serdecznie!!!
Urlop na całego..., robię to co lubię i to, na co mam ochotę - nic poza tym!
I... całkiem fajnie mi wychodzi...
W ramach zmniejszania zasobów tkanin uszyłam kolejny patchworkowy pled (koc, narzutę - jak kto woli).
Czerwonych kawałków tkanin miałam sporo. Na dodatek wypatrzyłam w "peweksie" piękne zasłony -w czerwone scenki rodzajowe za 12 zł i wiedziałam, że tylko takiego materiału mi brakowało. Dla zneutralizowania czerwieni dodałam kolory beżowe i kremowe.
Jak zwykle -krzywo - tzn. kwadraty się rozjechały, ale chyba taki ich urok.
Poszewki dwie - bo zostały gotowe kwadraty.
Wymiary pledu: 165 cm/ 210 cm.
Poduszki; 40cm/ 40cm
Lewa strona pledu.
Komplet najprawdopodobniej pojedzie do białego domku w Górze.
Swoje "uszytki" zgłaszam do zabawy u Asi:
pozdrawiam prawie wiosennie
Kasia